Z kilku jej propozycji wigilijnych przedstawiam tą, która mi osobiście najbardziej przypadła do gustu:
Zupa migdałowa oraz barszcz z uszkami
Kulebiak z rybą
Sandacz po parysku
Jarmusz z kasztanami
Karp smażony
Sałata majonezowa
Krem ponczowy
Przepisy Pani Monatowej na powyższe dania będą się systematycznie ukazywały na blogu, dlatego zachęcam do śledzenia wpisów!
A więc do dzieła, czyli zaczynamy od zupy migdałowej:
1/4 kg migdałów słodkich
10 szt. migdałów gorzkich
ok. 2 l mleka
"Migdały sparzyć ukropem, obrać z łupin i obsuszyć. Następnie zemleć na młynku od migdałów, a jeśli kto nie ma, to ubić w moździerzu na masę; brać po łyżce tej masy, zakrapiać mlekiem lub wodą i ucierać wałkiem w makutrze (Makutra – gliniana misa o porowatej powierzchni wewnętrznej. Używana jest do ucierania mas tortowych, maku, białka, pomidorów itp. - za wikipedią). Gdy wszystko utarte zalać gorącym mlekiem i przecedzić przez serwetę, pozostałe zaś migdały znowu utrzeć i tak samo z mlekiem przecedzić. Tak uzyskane mleko migdałowe rozpuścić w 1 i 1/2 litra mleka, dodać cukru do smaku i zagotować. Osobno ugotować na sypko pół szklanki ryżu na mleku i wsypać do wazy wraz z garścią obranych i wypłókanych rodzynków bez pestek"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz