Kiedyś pisałam o różnicy między rosołem a bulionem. Pani Karolina Nakwaska za rosół uważała tęgi wywar mięsno-warzywny, a bulion to był lekki rosół, szybciej sporządzany. Natomiast profersor Meinecke za bullion uważa tęgi wywar (przede wszytskim mięsny i kostny) i podaje również przepis na poczciwą kostkę bullionu suchego:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz