niedziela, 24 lutego 2013

Chłodnia rodem z Torunia

O histori lodówki pisałam już na blogu. Chłodzeniem jednak parano się już wcześniej, a jak? O tym jeszcze nie pisałam, ale mówiłam dziś w Gastrofazie u Pawła Lorocha i pomyślałam, że najwyższa pora wrzucić parę słów na temat średniowiecznej chłodni w eter (a raczej sieć).
Oto przyklad średniowiecznej chłodni, odkrytej w Toruniu:



Urządzenie to działało następująco: w przestrzeni między drewnianą skrzynią, a beczkami umieszczano lód. Dodatkowo nakrywano go słomą lub obsypywano piachem, aby spowolnić topnienie. Lód oczywiście pozyskiwano z naturalnych źródeł takich jak zamarźnięte jezioro czy rzeka. Całe urządzenie wkopane było w ziemię.

Czy nie sprytnie sobie radzono z problemem chłodzenia? A zaznaczam, że to XV wiek :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz